9 metod jak zbudować listę mailingową

Strona główna/Email marketing, Wielka Księga Promocji w Internecie/9 metod jak zbudować listę mailingową
  • Metody budowania listy mailingowej

Metody budowania listy mailingowej

Z tego krótkiego wideo dowiesz się jak zbudować listę adresową (listę czytelników biuletynu lub newslettera):

Napisz w komentarzu jak Ci się podobało i co z tego zastosujesz u siebie!

About the Author:

Od 2005 roku prowadzi przedsiębiorców do lepszej jakości życia. Pomaga podwoić dochody i podwoić liczbę godzin wolnego czasu poprzez organizację firmy i innowacje w modelu biznesowym. Założyciel Akademii Biznesu Piotra Michalaka. Przeczytaj więcej o historii Piotra.

25 komentarzy

  1. Magda 26 października 2016 w 22:37 - Odpowiedz

    Dziękuje za pomoc 😉 Świetnie wytłumaczone, obrazowo, przejrzyście. Właśnie uświadomiłam sobie, jak istotny jest głos w budowaniu dobrego przekazu 😉 Pozdrawiam

  2. Jakub 14 listopada 2013 w 10:49 - Odpowiedz

    Teraz wszystko jasne. Dziękuję za odpowiedź 🙂

  3. Jakub 14 listopada 2013 w 09:09 - Odpowiedz

    Panie Piotrze, widzę że skasował Pan moje pytanie odnośnie netmailera. Nie rozumiem, jest nie wygodne? Zakupiłem od Pana wersję Gold. Dlatego w ramach budowy listy mailingowej, chciałbym wiedzieć kiedy pojawią się obiecane aktualizacje.

    • Piotr Michalak 14 listopada 2013 w 09:53 - Odpowiedz

      Witam, skasowałem pytanie (ponieważ tutaj nie prowadzimy forum w tej sprawie) i odpowiedziałem na maila, proszę odebrać pocztę 🙂 Podobnie zapowiedzi aktualizacji wysyłam systematycznie klientom w biuletynie, czy nie dochodzą na Pański adres? Odpisałem, że aktualizacja 1.9 będzie na koniec listopada.

  4. Ula 29 października 2013 w 12:28 - Odpowiedz

    Bardzo ciekawe nagranie. Wiele informacji. Szkoda tylko, że to tylko teoria 🙂
    Wszystkie te sposoby już mniej więcej znałam. Teraz “tylko” pozostaje spróbować stworzyć to w praktyce. Zaczynam stresować się, że to mi się nie uda. Ale trzeba mieć wiarę 😉
    Pozdrawiam!

  5. Marta Magdalena 17 października 2013 w 21:03 - Odpowiedz

    Czy uważasz, Piotrze, że można połączyć squeeze page z WyMASZ? Squeeze page coś oferuje, ale zawiera link adresowy do naszej bazy, i ktoś, kto chce skorzystać z tej oferty od razu sam się wpisze na listę jednym krokiem.
    Dla mnie wciąż ważne jest przełożenie tych metod na promocję sklepu internetowego. Co i w jaki sposób oferować, żeby zachęcić do zapisania się na listę adresową i do samego sklepu. Jak skierować ludzi na stronę sklepu. Od tego może w ogóle trzeba by zacząć…

    • Piotr Michalak 18 października 2013 w 22:08 - Odpowiedz

      Witaj Marto! Napisz coś więcej na temat pierwszego pytania, bo niestety nie zrozumiałem sam, jak można by było połączyć squeeze page z WyMASZ? Mogłabyś opisać swój pomysł?

      • Mikołaj Grząślewicz 28 października 2013 w 13:35 - Odpowiedz

        Może jeszcze szybsze byłoby wykorzystanie pojedynczego linka do zapisu na listę? (czyli samo kliknięcie powoduje zapis)

        Nie testowałem tego, bo nie mam póki co systemu, który by na to pozwalał. Skoro jednak już ktoś wcześniej zostawiał dane kontaktowe i wysyłamy do niego mailing, to jeszcze bardziej by to mogło zwiększyć skuteczność.

  6. Tomek 17 października 2013 w 19:03 - Odpowiedz

    Witam,
    Śledzę od jakiegoś czasu Twoje nagrania i newslettery i zastanawiam się, czy mogą być tak samo przydatne i pomocne w handlu tradycyjnym. Większość przekazywanych przez Ciebie informacji nawiązuje (w domyśle) do sprzedaży ebooków, kursów online, szkoleń.
    Czekam na kolejne, nagrania.

    Dobra Robota…
    Pozdrawiam, Tomek

    • Piotr Michalak 18 października 2013 w 22:11 - Odpowiedz

      Witaj Tomku! Właśnie w tym sęk, że jak zaczniesz stosować te metody w handlu tradycyjnym, to będziesz jednym z nielicznych, którzy to robią (zamiast bezrefleksyjnie wystawiać towar na sprzedaż na Allegro) i automatycznie mocno się wyróżniasz. Właśnie o to chodzi, że masz tu na tacy szansę na przewagę konkurencyjną, która lepiej zadziała w Twojej branży, niż w mojej. To są uniwersalne metody, ale mi się już znudziło przekonywanie ludzi, że tak jest 🙂 Spodziewam się, że będzie parę procent osób, które to zastosują, wybiją się, i chwała im za to, a inni będą poszukiwali magicznej pigułki, której nie ma.

  7. Łukasz 16 października 2013 w 22:57 - Odpowiedz

    Witam

    Jestem na początku drogi jeśli chodzi o działania w internecie.

    Bardzo przydatne informacje.

    a jak można stworzyć taki sqeezeoage?

    Dziękuję

  8. Janusz 16 października 2013 w 13:56 - Odpowiedz

    To słuszny kierunek jeżeli chodzi o wykorzystanie map myśli.
    Właśnie taki konkretny temat w formie video z przykładami.
    Oczywiście najlepiej by było aby był w tym określony porządek.
    To znaczy na bazie przykładów zbudowane konkretne rozwiązania biznesowego.
    Na przykład darmowy skrypt, na darmowej domenie i hostingu (leadsleap z autoresponderem, stroną squeeze pages i stroną oto, i newsletterem, i e-mailem… więcej) a na nim wykorzystanie tych wszystkich przykładów.
    Chyba za coś takiego się zabiorę to wykonania.
    jankra

  9. Marek 16 października 2013 w 13:24 - Odpowiedz

    Dużo przydatnych informacji,szczególnie dla takich osób jak ja które stawiają pierwsze kroki…
    czekam na więcej.
    pozdrawiam
    Marek

  10. Łukasz Stokłosa DobraStrategia.pl 16 października 2013 w 13:06 - Odpowiedz

    Witaj Piotrze,

    Chciałbym wspomnieć o bardzo istotnej rzeczy, która może sprawić niektórym duży kłopot, gdy zastosują metody z pop-up’em, sqeeze page, landing page. Otóż w programie reklamowym Google AdWords reklamy kierujące bezpośrednio do tego typu stron (domen) są blokowane, a do przedsiębiorców wysyłane ostrzeżenia o możliwości zawieszenia konta reklamowego.

    Google robi to „ w trosce o bezpieczeństwo użytkowników”, ale tak naprawdę chodzi o konflikt interesów i pieniądze z reklamy. Konkretnie idzie o konflikt z Google remarketingiem. Za pomocą reklamy AdWords, którą kierujecie bezpośrednio na stronę z pop-up’em, sqeeze page, landing page budujecie listy adresowe, żeby na nich prowadzić już własny bezpłatny remarketing.

    W ten sposób nie musicie ponownie kierować płatnej reklamy Google do pewnej liczby osób, które wcześniej zainteresowały się waszą firmą, produktem, usługą. A to wymierna strata dla programu remarketingowego Google. Oczywiście płatny remarketing Google sprawdzi się dobrze w niektórych branżach, ale należy do tego podejść w przemyślany i strategiczny sposób.

    Kierując ruch do naszych sqeeze pages, landing pages musimy zastosować pewien wybieg marketingowy, który stosują na przykład firmy ubezpieczeniowe, co przedstawiam podczas Reklamy uROIonej™.

    Odnośnie kampanii mailingowych, tak jak powiedziałeś Piotrze, CTR może być różny i oscylować od 0,001% dla zimnego ruchu z zakupionych okazyjnie baz danych, do nawet 72% z gorącego ruchu ze świeżej listy partnera biznesowego, który ze swoimi klientami utrzymuje dobre relacje.

    Wracając w naszych rozważaniach do pop-up’a i odklejanego rogu, należy sprawdzić, jak nasza strona zachowuje się na urządzeniach mobilnych. Może zdarzyć się, że instalacja skryptu pop-up’a i odklejanego rogu drastycznie obniża jej funkcjonalność na urządzeniach mobilnych, z których coraz więcej osób korzysta.

    I jeszcze na koniec ciekawostka. W badaniach polskich internautów, które przeprowadzono w ubiegłym miesiącu, aż 93,87% ludzi bardzo denerwują bannery wyskakujące, przysłaniające stronę www.

    Zapewne, dlatego zrezygnowałeś Piotrze w nowej odsłonie strony z pop-up’ów i odklejanych rogów na rzecz nieinwazyjnych form budowy listy – boks po prawej stronie, boksy pod ciekawymi wpisami na blogu.

    • Piotr Michalak 16 października 2013 w 13:21 - Odpowiedz

      Tak, dokładnie – Google Adwords już oficjalnie nie pozwala na promocję zapisu na biuletyn, a przynajmniej w zamian za nagranie wideo, ebooka, lub innego gratisa. Można jednak promować strony landing page / squeeze page pozyskujące zapisy np. na jakąś usługę (przykładowo oprogramowanie albo serwis społecznościowy) albo zbierającą leady (np. zapytania o kredyt hipoteczny lub inne). Zatem da się to zrobić, tylko nie można oferować gratisu za zapisanie się.

  11. Paweł Stachyra 16 października 2013 w 11:23 - Odpowiedz

    Dzięki Piotrze,

    Nagranie w miarę mi się podobało. Ja jeszcze stosuję pop-up – cała nowa strona wyskakująca po pewnym czasie odwiedzania mojej strony. 🙂

    Chciałbym się jeszcze dowiedzieć jak zwiększyć zapisy na listę stosując squeeze page, boxy? Pewnie są to kwestie copywritingu i możliwe, że trudno dać takie ogólne rady. Jaki procent zapisu na squeeze page jest dobrym wynikiem?

    • Piotr Michalak 16 października 2013 w 13:23 - Odpowiedz

      Tak w skrócie Pawle, odpowiadając na część pytania, przede wszystkim zależy od źródła ruchu. Z jednego źródła reklamowego będziesz miał 15% zapisów, z innego 0,5% zapisów. Będzie to też zależało od frazy np. w Google Adwords albo od tekstu reklamowego. A więc skuteczność squeeze page nie zależy tylko od samego squeeze page, trzeba potraktować cały proces całościowo. Z własnej listy, wysyłając na własny squeeze page, będziesz miał 40-60% zapisów. Bardzo różnie jak widać 🙂

  12. Radek 16 października 2013 w 11:21 - Odpowiedz

    Ciekawy materiał. Ja wiedziałem tylko o dwóch albo trzech z wymienionych sposobów. Jeżeli chodzi o mnie to trafiłeś Piotrze w sedno. Postanowiłem kilka dni temu że skupię się na budowaniu listy adresowej. A tu dziś patrzę mail od Piotra. Dziękuję za ten materiał.

  13. violka 16 października 2013 w 10:36 - Odpowiedz

    witaj Piotrze
    dziekuje za nagranie. W zasadzie myślałam, ze wszystko to wiem, bo stosuje od dawna, jednak na pewno wartościową informacją była metoda, jak ograniczyć straty przy zbieraniu potwierdzeń czyli jak skrócić etapy kontaktu.
    Jest jednak 1 rzecz o która chciałabym Cię spytać.. Otóż mamy pewną liczbę osób, naszych klientów, do których ostatnio wysłałam zapytanie, czy chcieliby zapisać się do naszej społeczności, Oczywiście komunikat był wzbogacony o odpowiednią zachętę, Ku mojemu zdziwieniu, bardzo niewiele osób się zapisało.
    Pomyślałam, że zgodnie z prawem powinnam ich o to spytac, nie zakładać z góry, że skoro są naszymi klientami, to mogę do nich od razu słać materiały promocyjne.
    W twoim nagraniu zauważyłam, że przyjąłeś taką tezę. Szczerze mówiąc nie wiem, czy nie powinnam przyjąć ich obecności za pewnik (zgodę domniemaną).
    Proszę cię o komentarz w tym temacie
    dziękuję

    • Piotr Michalak 16 października 2013 w 13:27 - Odpowiedz

      Dobrze by było Violu gdybyś napisała co uważasz za “niewiele osób” 🙂 Może wysłałaś to do 200 klientów, zapisało się 20 i wydaje Ci się, że niewiele, a jest to przyzwoity wynik 10%. Strzelam teraz. Nie wiem też co to za społeczność i na czym polegało dołączenie do niej.

      Co do klientów i wysyłania im promocji jest to złożony problem prawny. Prawnik powie, że klient musi wyrazić zgodę w regulaminie i jeszcze odrębnie go zaznaczać, a najlepiej to się podpisać. Marketingowiec powie, że skoro to klient, to oczywiste, że możemy i powinniśmy się z nim komunikować, bo przecież mamy z nim relację. Ja swoje zdanie mam i możesz się go domyślić, jednak oficjalnie nie mogę dać takiej rady, bo żyjemy w trudnych, socjalistycznych czasach 🙂

  14. Milan 16 października 2013 w 10:32 - Odpowiedz

    Piotrze, tak jak w innych przpadkach, tak i tym nagraniem znów trafiłeś gwóżdż na główke. Dzięki bardzo, Milan

  15. Piotr 16 października 2013 w 09:11 - Odpowiedz

    Nie próbowałem jeszcze formularza do zapisu umieszczonego w e-mailu. Ale pozostałe metody działają faktycznie tak jak opisujesz. To samo dotyczy wskaźników, a właściwie osiąganych rezultatów na klikalności, zapisu i potwierdzeń.

    Mam jedną uwagę co do Landing page. Te strony są najskuteczniejsze (moim subiektywnym zdaniem) gdy podobnie jak squizz page dają tylko wybór : wpisz e-maila lub idź dalej.

  16. Witold 16 października 2013 w 08:18 - Odpowiedz

    Witam Cię Piotrze. kolejne fajne i wartościowe nagranie. Wykorzystam Twoje porady i liczę, że wnet zbuduje wartościową listę. Twoje nagrania maja świetny dźwięk. Jakim sprzętem nagrywasz audio?

  17. Andrzej 16 października 2013 w 06:53 - Odpowiedz

    Bardzo przydatne informacje.Jestem właśnie na etapie(szukam rozwiązań) konwersji w moim serwisie.Zgodnie z Twoją Piotr,informacją o zastosowaniu koncentracji,zdecyduję sie na zebranie adresów meilowych moich dotychczasowych klientów(będzie ich sporo),w jedną listę,takiej nie posiadam,a zaczynam rozumieć że to jest podstawa.
    Zdecyduję sie także na,,odwijany róg,,gdzie będzie grafika przenosząca zainteresowanych na ,,sqeeze page,,w celu pozyskania nowych adresów do bazy danych,a także tych ludzi jako nowych potencjalnych Klientów(zacznę pisać biuletyn).

    pozdrawiam
    Andrzej

Zostaw komentarz