Studium Przypadku: Recenzja Tabletoid.pl

Strona główna/Perswazja/Studium Przypadku: Recenzja Tabletoid.pl
  • Studium Przypadku Recenzja Tabletoid.pl

Studium Przypadku: Recenzja Tabletoid.pl

By |6 września 2012|Categories: Perswazja|Tags: |61 komentarzy

About the Author:

Od 2005 roku prowadzi przedsiębiorców do lepszej jakości życia. Pomaga podwoić dochody i podwoić liczbę godzin wolnego czasu poprzez organizację firmy i innowacje w modelu biznesowym. Założyciel Akademii Biznesu Piotra Michalaka. Przeczytaj więcej o historii Piotra.

61 komentarzy

  1. Błażej 11 grudnia 2012 w 19:30 - Odpowiedz

    fraza jaki tablet kupić

    58.
    Jaki tablet wybrać? – poradnik kupującego
    poradnik.tabletoid.pl/
    I będziesz zadowolony z zakupu optymalnego dla Ciebie tabletu. … Jaki tablet kupić? [darmowy … Wiele osób nie wie, na co zwrócić uwagę kupując tablet.

    fraza Kiano Pro 10 Dual

    7 miejsce

    Jak idzie sprzedaż?

  2. Grzegorz 26 września 2012 w 21:57 - Odpowiedz

    Witaj Piotrze!

    Pytanie z innej beczki. Puszczałeś może maila o tym wpisie na blogu?
    Nic nie dostałem (z tego co się orientuję), i gdybym nie zawitał na stronę, to bym nie zobaczył 😀
    Może nie jestem na tej liście adresowej? Może jakiś błąd wystąpił?

    Z góry dzięki za odpowiedź.

    • Piotr Michalak 27 września 2012 w 22:17 - Odpowiedz

      Puszczałem mailing 🙂 Jesteś Grzegorzu na kilku moich listach… a pozostałe maile dochodzą? Wysyłam coś parę razy w tygodniu.

      • Grzegorz 28 września 2012 w 08:58 - Odpowiedz

        Pozostałe maile dochodzą. W tym tygodniu, oprócz maili [ZS], dostałem 3 maile – od poniedziałku 🙂 Może chwilowo, jakaś czarna chmura zawisła nad moim adresem, ale widzę już słońce 🙂

        • Piotr Michalak 28 września 2012 w 16:58 - Odpowiedz

          To pewnie wyjątek 🙂 Dzięki za info! A być może tego jednego maila nie wysyłałem do klientów ZS, aby nie było tego zbyt dużo.

  3. Wild Dog 15 września 2012 w 18:23 - Odpowiedz

    Fenomenalny pomysł. Osobiście wolał bym zakupić produkt od ludzi znających się na rzeczy.
    Jeśli ktoś ma w ofercie tylko jeden rodzaj artykułów, upewnia mnie to że znalazłem stonę firmową. Mogę zawsze liczyć na pomoc. W przypadku problemów technicznych będziemy mogli wymienić tabloida bez problemów. Również cena będzie bardzo dobra, bo Paweł będzie sprzedawał tysiące tabletów, dzięki temu dostanie wielką zniżkę u producenta.
    Tablety stały się ostatnio bardzo popularne. Większość moich znajomych myśli o zakupie tableta. Wszyscy jednak czekają, aż cemy zaczną spadać. Czyli, zanosi się że jest to biznes na długie lata.

  4. Krzysztof 15 września 2012 w 07:41 - Odpowiedz

    Piotrze mam pytanie dotyczące waszego autorespondera, czy może go używać kilka osób niezależnie od siebie, np logując się na swoje konto niezależnie od innych użytkowników, mam tu na myśli takie opcje jakie dają autorespondery które można wynająć jak np flump czy benefiter, nie chodzi mi tu o dostęp do wszystkich funkcji administracyjnych autorespondera, ale głównie o możliwość kreowania mailingów i nowych kont

    • Piotr Michalak 18 września 2012 w 00:58 - Odpowiedz

      Tak, możesz w NetMailerze założyć konta administracyjne i dowolnie przydzielać im uprawnienia — do wybranych funkcji systemu (modułów) i do wybranych list adresowych wedle uznania 🙂

      • Krzysztof 18 września 2012 w 07:58 - Odpowiedz

        No to macie klienta, powiedz mi tylko jeszcze czy wszystkie teksty wysyłane do klientów można zmieniać, chodzi mi o teksty automatyczne jak ten który prosi o potwierdzenie zapisu na listę i jak to jest z instalacją na serwerze sam to robię czy wy to robicie, , chcę też wiedzieć czy dołączacie jakąś instrukcję/kurs obsługi Net Maiera

        • Piotr Michalak 19 września 2012 w 14:23 - Odpowiedz

          Cieszę się 🙂 A odpowiadając na Twoje pytania:
          1. Wszystkie teksty można zmieniać, nawet możesz dowolnie edytować strony systemowe (wyświetlające się po zapisie, po potwierdzeniu, po wypisaniu itd. — oczywiście można też przekierować na dowolny adres WWW).
          2. Instalacja i konfiguracja na serwerze Niebieski.net jest gratis; oferujemy też za dodatkową opłatą instalację i konfigurację na innych serwerach, więcej informacji: http://netmailer.pl/konfiguracja/ . Rekomendujemy Niebieski.net bo mają najlepsze parametry wysyłki maili.
          3. Instrukcja NetMailera jest zarówno w PDF jak i na wideo — na tej stronie: http://netmailer.pl/pomoc/

  5. Krzysztof 15 września 2012 w 07:20 - Odpowiedz

    Pawle, o to właśnie mi chodziło o pozorny wybór w tym samym segmencie rynku, moim zdaniem i tak 90 procent ludzi będzie kupować ten tablet co sprzedajesz teraz, ale żeby to zrobili trzeba dać im wybór to czysta psychologia, dodam jeszcze że badania pokazują że gdybyś wprowadził np 20 różnych tabletów to sprzedaż by ci spadła, a moim zdaniem w wypadku tego produktu byłaby tragiczna , tu chodzi o max. 3 produkty, życzę powodzenia w tym przedsięwzięciu i pozdrawiam
    Krzysztof

  6. Andrzej Łukomski 13 września 2012 w 22:02 - Odpowiedz

    Bardzo podoba mi się (wbrew pozorom budująca przewagę) idea stron sprzedażowych, które dotyczą tylko jednego produktu. Myślę, że takie zawężenie wbrew obawom niektórych może Wam przynieść dobre efekty. Wybór optymalnej wersji tabletu to tak naprawdę dla wielu klientów zdjęcie im z głowy problemu porównywania, wyboru, wgryzania się w ten trudny temat parametrów. Moim zdaniem to atut Waszego projektu.
    Dobra i dokładna prezentacja produktu, która jest możliwa w takiej opcji powinna Wam przynieść zdecydowanych klientów.
    4 elementy tworzące spójną całość to moim zdaniem trafne rozwiązanie.
    Przydałoby się więcej opinii innych kupujących na stronie sprzedażowej, ale domyślam się, że wynika to tylko z tego że to świeży projekt i brak ich jeszcze.

    Widzę w Waszym projekcie spory potencjał. Powodzenia 🙂

    • Andrzeju,
      dzięki za te słowa.
      Jeśli chodzi o opinie, to oczywiście trafiłeś w sedno: sprzedaż trwa od kilku dni, stąd ich brak na stronie. Oczywiście postaram się je zdobyć (na razie jeden Klient sam z siebie napisał kilka miłych słów).
      Paweł

  7. Krzysztof 13 września 2012 w 20:30 - Odpowiedz

    Rozumiem Pawle, że to experyment, ale czy nie sądzisz że lepiej by było dać ludziom jakiś niewielki wybór, oczywiście w tym samym segmencie rynku, np trzy tablety czymś się różniące choćby kolorem, z tego co wiem o psychologii to ludzie lubią mieć wybór, ale nie można z tym przesadzić bo spada sprzedaż. Twój sklep jest świetny dla ludzi którzy nic nie kumają w temacie albo niewiele i dobrze gdybyś później przetestował jaka będzie sprzedarz przy daniu ludziom niewielkiego wyboru w tym samym segmencie, byłbym bardzo zainteresowany wynikami, gdyż mam zamiar niedługo otworzyć podobny sklep, tylko ja dam niewelki wybór po to żeby ludzie nie uciekali po porównania gdzie indziej (sklep w innej branży). W sprzedaży bezpośredniej stosuje się zasadę dwóch produktów bierzesz ten czy ten, jest to umotywowane psychologicznie dlatego pomimo tego że znam twoje motywacje uważam że powinieneś wprowadzić jeszcze jeden produkt, ale jeśli udowodnisz że masz rację to ja bardzo chętnie z tych doświadczeń skorzystam, no i może jakiś psycholog napisze nową pracę doktorską na ten temat

    • Krzyśku,
      zgadzam się z Tobą: wybór jest ważny.
      Jednak (moim zdaniem) nie zawsze musimy dawać faktyczny wybór – można dać pozorny (zresztą takowy dałem w ofercie).
      Nie zmienia to faktu, że niebawem wprowadzę drugi model marki Kiano – tym razem 7-calowy. Zatem dalej będzie to wybór między tylko dwoma optymalnymi (oczywiście w mojej subiektywnej ocenie) tabletami, różniącymi się głównie wielkością matrycy (a tym samym: zastosowaniem i użytecznością), bo parametry będą zbliżone (czyli bardzo wysokie).
      Paweł

  8. Ewa Masłowska 13 września 2012 w 12:10 - Odpowiedz

    Choć uwagi krytyczne w wielu punktach są słuszne (jeśli chodzi o dopracowanie strony), nie mniej koncepcja tej witryny wydaje się bardzo pociągająca. Pomysł niszowego pojedynczego produktu bardzo mi się podoba, od razu dochodzi do selekcji klientów z eliminacją niezainteresoanych. Zwłaszcza pomysł poradnika i forum, a także bloga na stronie są wielkim atutem tej strony.
    Jeśli system net-selling zawierałby również te opcje, (do samodzielnego wypełnienia treścią, oczywiście) , to byłby wymarzonym narzędziem, rewolucjonizującym e-commerce.
    Osobiście mam blog niezależny (choć połaczony ze stroną) i nie wiem, jakbym mogła go lepiej z nią zintegrować.
    Rozumiem, że system net-selling działałby niejako niezależnie od istniejącej już strony www? Z raportu o systemie wnioskuję, że pozwala na tworzenie kapanii sprzedażowych na aktualne produkty. Czy za każdym razem będzie to nowa domena? Jak sobie z tym system radzi?

    • Piotr Michalak 14 września 2012 w 09:38 - Odpowiedz

      Cześć Ewo, system NetSelling może spełniać zarówno funkcję systemu CMS Twojej witryny — możesz na nim stworzyć stronę główną i podstrony serwisu — jak również może być niezależnym od witryny “centrum rozliczeniowym”. Wtedy bierzemy przyciski “dodaj do koszyka” z NetSellingu i wstawiamy na dowolną inną stronę. Przykładowo, nawet strona http://www.netselling.pl oparta jest na WordPressie, ale wstawione są tam guziki przekierowujące do systemu NetSelling. Daj proszę znać czy zrozumiale wyjaśniłem 🙂

  9. SlumdogMillionaire 10 września 2012 w 23:54 - Odpowiedz

    Coz Piotrze… obejrzalem Twoje nagranie, jednoczesnie przegladajac strone Pawla. I jak zwykle – choc na tym forum udzielilem sie zaledwie kilka razy – nie bede tak hurraoptymistyczny, jak pozostali komentujacy.
    Uwazam, ze wyspecjalizowanie sie tylko w jednym tablecie jest bledem. Tym bardziej ze w ofercie Kiano jest 5 roznych produktow. Konsument lubi miec wybor, posiadac mozliwosc porownania, a takze rozpietosc cenowa. Nie mowimy tutaj bowiem o bochenku chleba, czy paczce cukru, lecz o produkcie, ktory kosztuje kilkaset zlotych (co dla wielu Polakow jest kwota znaczna). Obawiam sie, ze ludzie beda traktowali strone Pawla jedynie jako informacyjna. Odbiega ona znacznie jakoscia od duzych sklepow oferujacych elektronike, a to w zwyklym kliencie, nie obeznanym w swiecie e-handlu, moze budzic strach i nieufnosc. Ten model tabletu, sprzedawany jest w dwoch innych sklepach, w tej samej cenie i z takimi samymi warunkami gwarancyjnymi. Owszem, w Agito wyjdzie drozej, bo cena bedzie powiekszona o 24 zlote wysylki. Jednak juz w Euro RTV AGD, wysylka jest darmowa, a sama marka sklepu jest znana i uznana. Bedac potencjalnym klientem, wybralbym Euro, nie zas sklep, ktory dopiero co powstal. Oba wspomniane przeze mnie sklepy, oferuja platnosc kartami platniczymi, gdzie sklep Pawla oferuje tylko system platnosci on-line PayU. To wlasciwie wyklucza klientow z zagranicy (np.: mnie), bo nie posiadam konta w polskim banku, w zwiazku z czym pozostalaby mi tylko opcja przelewu w PayU. Sprawa zakupu moglaby sie zatem przeciagnac do kilku dni (tyle czasem trwaja przelewy miedzynarodowe). Przyjmijmy jednak, ze jestem zdesperowany kupic polski tablet, i jeszcze bardziej zdesperowany, aby kupic go u Krzywego. Klikam w PayU na przelew i… jako odbiorce widze “zzz_tajemnicepozycjonera.pl”, tymczasem na stronie sklepu jak wol stoi, ze wlascicielem jest firma Krzywy.pl. Bedac malo swiadomym kupujacym zaczynam sie zastanawiac: KOMU JA WLASCIWIE PLACE? I czy napewno dostane tablet, czy nie jest to jakies naciaganie lub oszustwo. A stad juz prosta droga do Euro RTV.
    Piotrze, moim zdaniem (i mam nadzieje, ze moj post nie zostanie usuniety) Twoje nagranie, jest najzwyczajniesza forma pomocy Krzywemu w wypromowaniu jego sklepu. I to wcale nie jest naganne, jestescie kolegami czy przyjaciolmi – zatem jest to calkowicie normalne(jednoczesnie jest to promocja NetSellingu). Jednak “ochy i achy” sa tutaj – moim zdaniem – niewskazane, bo nie ma nad czym sie zachwycac. Pawel nie dopracowal tego pomyslu i sklepu, i “puszczajac go w siec” moze sobie wiecej zaszkodzic niz pomoc.
    Pawle: jeden maly tip. Wyrzuc prosze ten blekit. To jest nieporozumienie. Takich kolorow po prostu sie nie daje. Gdyby nie to, ze Piotr mowil o tym w nagraniu, to W ZYCIU nie zauwazylbym poradnika, wychodzac ze strony. Na jasnej stronie blekit po prostu ginie. Dziwie sie, ze tak doswiadczona osoba jak Ty nie wie, ze nalezy uzywac kolorow przyciagajacych wzrok, krzykliwych (ale bez przesady) i ostrych. U Ciebie na stronie, jest jedna rzecz ktora przykuwa moj wzrok: wynik Kiano w benchmarku, w kolorze czerwonym.

    • Piotr Michalak 11 września 2012 w 01:21 - Odpowiedz

      Uwielbiam, jak ktoś się domyśla moich intencji 🙂 Szczerze wątpię czy mój mailing w jakiś sensowny sposób przyczyni się do promocji sklepu Pawła. Może wizerunkowej 🙂

      Natomiast Twoja analiza jest pod wieloma względami słuszna. To nowy sklep, sądzę, że Paweł sporo Twoich uwag w nim uwzględni. Świetnie, że zwracasz uwagę na szczegóły (w nich tkwi czasem “diabeł”).

      • Maciej 11 września 2012 w 01:41 - Odpowiedz

        A ja uważam, że to niezła strategia. 🙂 Spójrzmy na Apple – mało do wyboru, duże sukcesy. To było podstawową decyzją Jobsa – wywalenie dziesiątek różnych komputerów i zastąpienie ich dosłownie kilkoma modelami. I to był strzał w dziesiątkę. 🙂

      • Waldek 11 września 2012 w 10:51 - Odpowiedz

        …a ja myślę, że się przyczyni i to sporo. Popatrzcie z innej strony. Czytając tylko komentarze już Paweł może tę stronę znacznie ulepszyć, a przynajmniej ma zdiagnozowane najwidoczniejsze usterki. Po 2-3 takich mailingach i przy zaangażowaniu czytelników można pewnie wyeliminować większość ułomności serwisu. Nigdy jeszcze nie rozpatrywałem partnerskiego mailingu pod kątem takiej wartości…

        • Pozwólcie, że odniosę się do Waszych słów w jednym komentarzu.

          @SlumdogMillionaire
          Obawa, że mój serwis będzie traktowany jako jedynie informacyjny, jest – moim zdaniem – nieuzasadniona. Sugerujesz, że ktoś poczyta, obejrzy – i kupi gdzieś indziej. Postaram się tak przekonać potencjalnego Klienta do zakupu właśnie u mnie (wykorzystam do tego dosłownie WSZYSTKIE znane mi techniki budowy zaufania, odkrywania kart, dawania wartości dodanej itp.).
          Piszesz: “Odbiega ona znacznie jakoscia od duzych sklepow oferujacych elektronike” – sprecyzuj, proszę, co masz konkretnie na myśli. Będę wdzięczny za wszystkie uwagi.
          Jeśli chodzi o płatności, to postaram się rozwiązać ten problem. Lista to-do jest obecnie długa.
          Dzięki serdeczne za wychwycenie błędu w nazwie sklepu w payU. Takie błędy widzi tylko uważny użytkownik, bo dla nas istotne było działanie płatności i nie zwróciliśmy na to uwagi. Cieszę się, że szybko ten błąd poprawimy (dzięki Tobie).
          Zupełnie nie rozumiem Twojej sugestii, że sklep jest tak niedopracowany (i sam pomysł), że mogę sobie nim wręcz zaszkodzić. Jak wspomniałem, z miłą chęcią przyjmę wszystkie konstruktywne słowa krytyki. Wskazuj jednak, proszę, konkretne elementy.
          Twojej uwagi, odnoście koloru linków i niektórych wyróżnień, nie rozumiem. Wyróżnione zostały przyciski akcji – zakup produktu. Linki mają oznaczenie niebieskie (czy jaki to tam kolor, jestem facetem, więc dla mnie to po prostu niebieski ;-)) – są subtelne, ale wyróżniają się. Na stronie głównej (sprzedażowej) jest niewiele linków i są – moim zdaniem – bardzo dobrze oznaczone. A poradnik na dole nie jest kluczowym elementem tej strony – więc celowo jest stonowany. Powtórzę: kluczową akcją na stronie głównej jest zakup produktu, dlatego towarzyszą jej dwa bardzo duże, zielone przyciski dodania do koszyka / przejścia do zamówienia.
          Nie widzę w tym aspekcie żadnego błędu. Choć mogę się mylić, bo mylę się często.

          @Piotr Michalak
          Piotrze, zdziwiłbyś się, jak skuteczna jednak była 😉

          @Maciej
          Analogia do Apple oczywiście sporo mówi, jednak tutaj jest inna sytuacja. Kiano to nie Apple. Niebawem napiszę obszerny artykuł o mojej strategii dla tabletoid.pl.
          Raz jeszcze powtórzę: nie wiem, czy dobrze robię, czy idę właściwą ścieżką. To jest eksperyment. Intuicja mi podpowiada, że dobrze robię, ale to za mało, by cokolwiek zagwarantować. Dlatego dopracuję każdy detal i dam z siebie wszystko, a rynek mnie zweryfikuje. I tyle.

          @Waldek
          Doskonałe spostrzeżenie, Waldku. Zarówno na moim blogu pod wpisem http://ebiznesy.pl/strefa-webmastera/4-w-jednym oraz tutaj mam faktycznie wiele uwag i wskazówek. Każda polemika pomaga w doskonaleniu projektu i jestem Wam wdzięczny za poświęcony czas i energię.

          Dodam, że są dwa elementy, które sprawiają, że bardzo optymistycznie patrzę na tabletoid.pl, mimo tego, że jest w Sieci dopiero od kilku dni.
          Po pierwsze, tabletoid wzbudza emocje. A to jeden z elementów sukcesu.
          Po drugie, jest już sprzedaż, i to taka, z której jestem zadowolony.

          Zrobię co w mojej mocy, by projekt odniósł sukces rynkowy.

          Pozdrawiam Was z uśmiechem 😉
          Paweł ‘Krzywy’ Krzyworączka

  10. Joanna Alminas 10 września 2012 w 23:00 - Odpowiedz

    Bardzo ciekawa strona.
    Mam tez konkretne pytanie, do ilu produktow obsluguje netsellling?

  11. Paweł Nowak 10 września 2012 w 18:53 - Odpowiedz

    Ale Czad! Podsunąłeś mi świetny pomysł 🙂
    Już się zabieram do opracowywania projektu. Dziękuje za cenne wideo! 🙂

    Pozdrawiam Serdecznie 🙂

  12. Hubert 10 września 2012 w 17:32 - Odpowiedz

    Strona jest bardzo ciekawa, mimo że na liście zakupów na najbliższy czas nie znajduje się tablet, to spędziłem na niej trochę czasu. Zostałem przekonany, że tablet jest jednak fajnym urządzeniem i przydatnym, bo do tej pory myślałem o nim głównie jak o zabawce.
    Jedyne co mnie zdziwiło na stronie to zamykanie powiększonych zdjęć. Dla mnie osobiście nieintuicyjne jest klikanie na fotografię. Ale da się to przeżyć.

    • Hubercie,
      dzięki za Twój komentarz. Wstrzelił się on w sedno sprawy: dotykasz jednego z “gorących przycisków” mojej grupy docelowej 😉
      Galerię będę wkrótce modyfikował, dzięki za feedback.

      Paweł

  13. PAweł 10 września 2012 w 13:17 - Odpowiedz

    A jaki jest optymalny telefon?

    • Piotr Michalak 11 września 2012 w 01:23 - Odpowiedz

      Z pewnością mój Samsung Infuse 🙂

      • PAweł 13 września 2012 w 14:24 - Odpowiedz

        A dlaczego nie masz Piotrze po prostu iPhone jak każdy dobry marketer?

        • Piotr Michalak 14 września 2012 w 09:35 - Odpowiedz

          Bo ma mały ekran i kosztuje 2 kafle.

          • PAweł 14 września 2012 w 14:20

            A iPhone 5?

          • Piotr Michalak 14 września 2012 w 21:32

            Nie tylko to się w życiu liczy 🙂 Mój obecny telefon w 110% spełnia moje wymagania, zamiast spędzać czas korzystając z jego wszelkich możliwości wolę spędzić czas z żywym człowiekiem.

  14. Wyrwidąb 10 września 2012 w 13:09 - Odpowiedz

    Witam,

    Nie wiem czy nie kupić tego tabletu;)

    Ale mam jak na razie 2 pytania o marketing:
    a dlaczego Paweł nie wolał sprzedawać iPada?Albo np. mie ć trzy kategorie: tablet dla wymagających, tablet optymalny, tablet dla biednych?

    Czy dobrym krokiem było by gdyby porównał Paweł Kiano z iPadem (taka tabelka jak na implebot.pl), albo gdyby coś mówił na filmach?

    Pozdrawiam,
    Damian

    • Piotr Michalak 11 września 2012 w 01:24 - Odpowiedz

      To też są niezłe pomysły. Nie wiem co Paweł na to, ale ja osobiście bym rozważył pójście w takim kierunku… Opcje optimum i premium.

    • Damianie,
      na tę chwilę mam inną koncepcję. Widzę duże zainteresowanie tym tematem, dlatego na dniach na blogu ebiznesy.pl opublikuję artykuł wyjaśniający tę strategię jednego produktu. Myślę, że wiele to wyjaśni.

      iPada nie chcę oferować z prostej przyczyny: nie jestem w stanie oferować najniższej ceny na ten produkt (ani nawet zapewne zbliżyć się do niej). Zatem w jakim celu mam go oferować? Informacyjnym? Ktoś rzuci okiem na opis, przejdzie na Allegro albo do wyszukiwarki i znajdzie raz-dwa o 100 zł taniej. I co? I nie ma sprzedaży.

      Powtórzę: ta strategia z góry zakłada, że nie jest to sklep i produkt dla każdego, ale do precyzyjnie wybranej grupy docelowej. Rzut oka na ofertę na tabletoid.pl pozwala zorientować się, jaki jest profil idealnego Klienta dla mnie.

      Być może zmienię lub zmodyfikuję tę strategię (już mam pewien plan, ale nie mogę o nim napisać), jednak na tę chwilę nie planuję nic zmieniać (poza doskonaleniem, rozwijaniem i promowaniem serwisów w obrębie marki tabletoid.pl).

      Paweł

  15. Sebastian 10 września 2012 w 12:24 - Odpowiedz

    Bardzo ciekawa i przejrzysta recenzja. Mam inna opinię odnośnie sklepu z jednym produktem. Moje sklepy są też małe, ale kilka modeli tabletów do wyboru oraz niezbędne akcesoria jak pokrowce, ładowarki etc. zdecydowanie powinny być w ofercie. Klient widząc jeden produkt raczej szybko ucieknie, chociażby po to aby sprawdzić co proponuje konkurencja (cena, parametry itd.).

    Niemniej życzę właścicielom powodzenia w sprzedaży.

    Pozdrawiam!

    • Piotr Michalak 11 września 2012 w 01:29 - Odpowiedz

      To chyba zależy od kanału dystrybucji.

      Dla prawdziwego ecommercowca (firmy handlowej) Paweł zapewne popełnił największy grzech handlowy wszechczasów.

      Ale mądrość nakazuje zrozumieć, że taki sklep nie będzie promowany w Ceneo, a tablet sprzedawany na Allegro.

      Podjęta zostanie próba budowania społeczności na stronie oraz wypozycjonowania sklepu na niszowe frazy osób, które są na etapie dopiero poszukiwania co wybrać — a nie na etapie gotowości do zakupu i posiadania już jakiegoś wybranego modelu. Taka osoba po trafieniu na tę stronę znajdzie odpowiedzi na swoje pytania… i przywiąże się do marki tego sklepu.

      Z doświadczenia wiem, że mało która osoba z mentalnością handlową rozumie takie podejście do klienta, co się kończy powszechnymi wojnami cenowymi w handlu i generycznym podejściem. Z kolei kreatywne osoby też wielu rzeczy handlowych nie pojmują, to działa w dwie strony i wynika z typów osobowości.

      Moim zdaniem ta strategia może zdać egzamin.

    • Sebastianie,
      Osoby, które chcą iPada lub innego Mercedesa, pójdą gdzie indziej. Nie będę miał najniższych cen, więc z miłośnikami cen nie wygram.
      Z Kiano jest ten plus, że producent stara się dbać o trzymanie sugerowanej ceny detalicznej. A do tego promowany przeze mnie produkt – model Kiano Pro 10 Dual – jest niezwykle udany (już jest wiele pozytywnych słów o nim w Sieci, a jest w sprzedaży od kilku dni). Zatem będę konkurował dopracowanym i laserowo ustawionym sklepem, oraz wartością dodaną, która musi bić konkurencję na głowę. Pracuję obecnie nad tym.

      Strategia jednego produktu z góry zakłada, że nie jest to sklep DLA KAŻDEGO. Zresztą podstawą marketingu jest precyzyjne celowanie w grupę docelową. A tablety z tego segmentu (Android, parametry i cena) mają w tej chwili olbrzymią rzeszę odbiorców, która błyskawicznie rośnie.

      Paweł

      • Sebastian 17 września 2012 w 20:33 - Odpowiedz

        Pawle, gdyby przyszło Ci do głowy zająć się innym modelem tabletu firmy Kiano to będziesz tworzył pod niego oddzielny serwis ?

        Nazwa strony/serwisu ma otwartą furtkę na inne modele, ale w wielu odpowiedziach czytam, że jest to zgoła inne podejście do tematu, czyli sklep “jednego produktu”.

        Na forum Tabletoidu (czy tabletoida, bo w sumie nie wiem jak ten świeżo tłumaczony zwrot się odmienia) nie unikniesz tematów związanych z innymi producentami/modelami/akcesoriami). Będziesz swoje odpowiedzi kierował w stronę tego aby skusić potencjalnego “forumowicza” do zakupu proponowanego Kiano czy dasz merytoryczno-techniczną poradę aby kupił coś innego, bo w Kiano tych funkcji nie ma ?

        • Piotr Michalak 18 września 2012 w 01:00 - Odpowiedz

          Znając Pawła, to wydaje mi się, że stosuje on szczery marketing i strategię przywództwa/ekspercką, więc pewnie będzie szczerze odsyłał do konkurencji, jeśli obiektywnie klient potrzebuje czegoś innego 🙂

        • Sebastianie,
          nie, nie zamierzam tworzyć kopii tabletoid.pl dla innej marki. Jak już gdzieś wspomniałem, w razie konieczności zmieniłbym Kiano na inną markę (tylko teoretycznie jest to możliwe, bo nie planuję tego), jeśli np. producent zacząłby źle traktować Klientów.
          Kilka dni temu jedna duża marka działająca na rynku elektroniki użytkowej skontaktowała się ze mną w sprawie współpracy i stawiania kopii tabletoida dla ich marki. Nie wchodzi to w grę.

          Też już napisałem wcześniej: planuję promować Kiano. Natomiast jeśli chodzi o różne modele Kiano, to najpewniej za jakiś czas dojdzie do oferty na tabletoidzie model 7-calowy.

          Tak, ja odmieniam “tabletoida” 😉

          Jasne, że będę szczerze doradzał. Inne podejście nie ma sensu.

  16. Adam Hamela 10 września 2012 w 10:55 - Odpowiedz

    Wspaniały pomysł. Ja myślę, że Paweł raczej oparł się na analizach niszy, niż domysłach. Ale to tak na marginesie. Co do wyglądu koszyka, ja właśnie pomyślałem przez chwilę odwrotnie. Że (podobnie, jak w przypadku squeeze page’y) im prostszy wygląd, tym lepiej. Ciekawe, czy ktoś robił badania na ten temat?

    Obserwując natomiast zagraniczne “koszyki” znanych marketerów pomyślałem, że warto by dodać do NetSellingu jedną ciekawą funkcję. Personalizacja wyglądu koszyka w zależności od zakupionych produktów! Można by wtedy umieścić dodatkowo zdjęcie produktu oraz informacje o gwarancji i/ lub kilka opinii zadowolonych klientów.

    Dzięki Piotrze za to wideo!

  17. Roman Torkowski 10 września 2012 w 11:20 - Odpowiedz

    GENIALNE.
    Wartościowe nagranie Piotrze.
    Świetna robota Pawle.
    W zasadzie nie mam nic więcej do dodania.

  18. Piotr 10 września 2012 w 06:33 - Odpowiedz

    ciekawe studium i upewniłeś mnie w czymś nad czym się zastanawiam od dłuższego czasu, a mianowicie o podniesieniu wiarygodności poprzez dodanie numeru telefonu… dzięki za prowiedze Piotrze… i Pawle 😉

    Pozdrawiam

  19. Robert Brzoza 10 września 2012 w 03:54 - Odpowiedz

    Panowie z pod znaku “Krzywy” pomyśleli o wszystkim – blog, forum, sklep, poradnik.
    Super strona.
    Brakuje mi tutaj Piotrze Twojej opini o możliwości sukcesu – porażki tego pomysłu.

    To jest studium przypadku.
    W mojej opini bardzo ryzykowny biznes i ten iPad…
    Ogólnie jeżeli w Polsce ktoś kupuje tablet to ma pieniądze, więc jak tu konkurować z Apple.

    Ale najpierw to ktoś musiałby wypromować tę marke Kiano.

    To tak jak Kia. Niby samochód – ładny – ale to będzie zawsze Kia.

    Ja chętnie kupie ten tablet, ale tylko dlatego, że znam produkty Pawła i są znakomite.

    Podsumowując – Ten Biznes wymaga czasu i dużo pieniędzy na reklame marki Kiano.

    • Piotr Michalak 10 września 2012 w 10:00 - Odpowiedz

      Mi się zdaje, że jak ktoś kupuje tablet w USA, to kosztujący tam circa $500 iPad, to jak dla nas jakieś 500-1000 PLN 🙂 Dlatego wszyscy choćby średnio zarabiający ludzie mają tam iPady i iPhone’y…

      U nas iPad kosztuje 2100 zł, to jest dla przeciętnego konsumenta mniej więcej miesięczna pensja (+/-). Więc miejsce dla konkurencji na rynku widzę. Nie wiem jakie są dane, ale na bank Androidy się u nas sprzedają, pytanie jak dobrze. Jeśli ktoś ma dane do statystyk sprzedaży w Polsce, proszę niech wklei w komentarzu 🙂

    • Grzegorzewski 10 września 2012 w 17:14 - Odpowiedz

      Tak a propo marki samochodów, którą poruszyłeś. Jeżdżę takim i powiem że jest to najbardziej optymalny samochód pod względem cena/jakość. W tym segmencie lepszego nie znalazłem i jestem zadowolony z wyboru. Tak wiec podobnie może się okazać z Kiano 🙂
      Czas zweryfikuje 🙂

      • Robert Brzoza 11 września 2012 w 14:57 - Odpowiedz

        Zgadzam się z Tobą co do marki, to było porównanie, że Kia to nie na przkład Toyota.

        Ale wracając do tematu Kia jest już wypromowana. Oni zainwestowali ogromne pieniądze w branding.

        Natomiast Kiano znają tylko osoby, które interesują się tabletami.

        I zarówno Paweł a w szczególności firma Kiano powinna zrobić kampanie swojej marki.

        Ja widzę tutaj duże zagrożenie dla tego biznesu, gdzie Paweł wzszedł tylko z jednym produktem. Bo to teraz jest największe zainteresowanie jego nowym biznesem. Oczywiście zawsze może puścić mailing z nową ofertą, ale to może nie być to samo.

        Podsumowując:

        1 – promocja marki Kiano i wlaśnie to robimy 🙂
        2 – nie tylko produkty tej firmy

      • Myślę, że trafiłeś w sedno z porównaniem Kiano do Kia. Nawet nazwa podobna 😉

  20. Wojtek 8 września 2012 w 10:51 - Odpowiedz

    Słucham, sobie o Tabletoidzie, a jestem już na tamtym forum, i powoli otwierają mi się klapki na temat niewykorzystanych szans w moim e-biznesie. Zabawne, na Twoim blogu można co chwila kształcić się nawet wbrew swojej woli.
    Chyba jednak zakupię Netselling, chociaż mam już pełny sklep, ale widzę sens zastosowania go na moich blogach informacyjnych.

  21. Michał 7 września 2012 w 08:58 - Odpowiedz

    Interesujący pomysł z jednym, wybranym produktem.

    Co do NetSellingu, to tak jak powiedziałeś, łatwo zauważyć, że koszyk jest oparty o ten skrypt. I tu mam pewne zastrzeżenia, jako że przydała by się nieco bardziej nowoczesna odsłona formularza zamówienia, a najlepiej możliwość wyboru wyglądu z kilku dostępnych przez użytkownika.

  22. jan 6 września 2012 w 19:10 - Odpowiedz

    Piotrze super live szkolenie, pozdrawiam

    • Waldek 10 września 2012 w 10:16 - Odpowiedz

      Dodałbym koniecznie jakieś upsele: etui, szybka karta, może folia ochronna.
      Górną część koszyka wykorzystałbym dla umocnienia trafności wyboru przez klienta i zbudowania go w tym przekonaniu .Netselling na to pozwala.
      np tu http://sklep.cedex.pl/koszyk
      Jestem przekonany, że taki butik przy odpowiednim skierowaniu ruchu zarówno organicznego jak i płatnego, a w przypadku Pawła również dużego ruchu partnerskiego przyniesie lepsze wyniki niż wielo-produktowa sprzedaż sklepowa.

      • Waldku,
        oczywiście, upselle będą niebawem. Także różne akcesoria do kupienia w sklepie.
        Nie widzę potrzeby stosowania w samym koszyku “umocnienia trafności wyboru”, jak to określiłeś. Jaki byłby tego cel? Zwiększenie ilości dokończonych zamówień? Hmm, moim zdaniem, w Twoim serwisie to wręcz zaburza stronę koszyka – bez przewijania ekranu nie widać najważniejszego w tym miejscu, czyli formularza.

        Czy jeden produkt okaże się lepszy od klasycznego sklepu, czas pokaże. W ciągu kilku miesięcy (powiedzmy: do nowego roku) wszystko stanie się jasne. Oczywiście poinformuję o tym na ebiznesy.pl

        Paweł Krzyworączka

Zostaw komentarz